Maria Szymanowska (1789–1831)

Maria Szymanowska, obdarzona niezwykłym talentem i inteligencją potrafiła nawiązywać i utrzymywać kontakty z najważniejszymi osobistościami ówczesnego świata. Urodziła się w Warszawie 14 grudnia 1789 roku w rodzinie szlacheckiej, jako córka Barbary i Franciszka Wołowskich. Na chrzcie otrzymała imiona Marianna Agata, przy czym drugie imię było na wyraźne życzenie matki chrzestnej, Agaty Grabowskiej. W dzieciństwie znana jako Marynia, z czasem zaczęła używać imienia Maria.
Już od najmłodszych lat zdradzała ogromne zainteresowanie muzyką. Aleksander Brückner pisał o jej imponującej grze na fortepianie już w wieku ośmiu lat. Rodzina Wołowskich prowadziła otwarty salon artystyczny, gdzie gościli zarówno polscy, jak i zagraniczni artyści, często podróżujący do Petersburga.
Pierwszy publiczny występ Marii miał się odbyć 3 sierpnia 1806 roku, podczas otwarcia Resursy Muzykalnej. Jej publiczny debiut, choć początkowo odroczony, okazał się początkiem wielkiej kariery. Miała zagrać koncert fortepianowy Daniela Steibelta. Jednak w ostatniej chwili zrezygnowała, a zastąpiła ją kuzynka, Tekla Wołowska. Według źródeł, aby poradzić sobie z nerwami, zaczęła grać utwory z pamięci, co w tamtych czasach nie było powszechne i tym bardziej podziwiano jej talent.
W młodym wieku Maria poznała Józefa Elsnera, wybitnego muzyka i pedagoga, który oceniał jej pierwsze kompozycje i udzielał jej cennych rad. W jej twórczości widoczne są wpływy Elsnera, mimo że później poznała również innych znanych kompozytorów, takich jak Karol Kurpiński i Franciszek Lessel. Chociaż możemy dostrzec wpływy tych kompozytorów na jej twórczość, nie wiadomo, kto był jej nauczycielem fortepianu. Sama Maria wspominała, że nie miała szczęścia do dobrych pedagogów.
Maria Szymanowska, mimo że często utożsamiana z Johnem Fieldem, nigdy nie była jego uczennicą. Jej zainteresowania wykraczały poza muzykę, kolekcjonowała również autografy znanych osób, dokumentując swoje kontakty z elitą intelektualną i artystyczną. Podróżując po Europie, Szymanowska nawiązała cenne znajomości, m.in. z Luigim Cherubinim, który dedykował jej "Fantazję na fortepian".
Życie prywatne artystki naznaczone było małżeństwem z Józefem Szymanowskim, które okazało się nieporozumieniem. Mimo urodzenia trójki dzieci, małżeństwo rozpadło się, a Szymanowska samodzielnie wychowywała dzieci, rozpoczynając profesjonalną karierę muzyczną. Inspiracją dla niej była znajomość z Angelicą Catalani. Szymanowska, pod jej wpływem, również postanowiła poświęcić się muzyce i sztuce.Dzięki niej Szymanowska odważyła się podjąć decyzję o poświęceniu się sztuce, stając się pierwszą zawodową pianistką w Europie.
Lata 1810-1820 to czas największego rozkwitu kariery Szymanowskiej. W tym okresie odbyła kolejne tournée i nawiązała serdeczną przyjaźń z Johannem Nepomukiem Hummelem. Hummel, zachwycony jej talentem, skomponował na jej cześć "Adagio na fortepian i orkiestrę", którego prawykonanie odbyło się w Petersburgu. Partię solową wykonała Szymanowska, a Hummel dyrygował orkiestrą. Od tego czasu często występowali razem, m.in. grając "Koncert na dwa fortepiany" Jana Dusseka. Szymanowska stała się znakomitą interpretatorką dzieł Hummla, który miał nawet powiedzieć, że on będzie komponował, a ona będzie te kompozycje grała.
U szczytu kariery Szymanowska poznała Juliana Ursyna Niemcewicza, z którym się zaprzyjaźniła i gościła w jego pałacyku w Ursynowie. Niemcewicz zaprosił ją do współpracy nad "Śpiewami...", co Szymanowska przyjęła z radością. Wiedziała, że obecność jej kompozycji w albumie znanego i lubianego poety przyniesie jej rozgłos.
Współpraca Szymanowskiej z Niemcewiczem przy "Śpiewach..." była ważnym momentem w jej karierze. Dzięki temu poznała wiele wpływowych osób, w tym Marię Wirtemberską, która uwieczniła ją w swojej powieści "Malwina, czyli domyślność serca". Szymanowska skomponowała muzykę do kilku śpiewów, ale nie wszystkie zostały opublikowane. W Podczas pobytu w Rosji Szymanowska poznała wielu wybitnych artystów, m.in. Johna Fielda, Michaiła Glinkę oraz rosyjskich uczonych i pisarzy. Otrzymała również tytuł „Pierwszej Fortepianistki Najdostojniejszych Cesarzowych" od cara Aleksandra I. Koncert w Kijowie z Lipińskim był kolejnym sukcesem w jej karierze.Lipiński zadedykował jej jeden ze swoich Kaprysów na skrzypce solo. Przed koncertem w prasie ukazało się ogłoszenie z prośbą o nie stawanie na krzesłach i ławach podczas występu, co miało zapobiec szkodom. Mimo że Lipiński cieszył się większą sławą, to Szymanowska zaproponowała mu wspólny występ, który okazał się dużym sukcesem. W tym czasie Szymanowska była u szczytu swojej popularności i uznania.
Szymanowska przyjaźniła się z wieloma znanymi poetami i pisarzami,m. Jednak najważniejsze spotkanie w jej życiu miało miejsce w 1823 roku, kiedy poznała Goethego. Dla Goethego spotkania z Szymanowską były fascynujące ze względu na jej inteligencję, urok i talent muzyczny. Goethe dedykował jej nawet wiersz "Pojednanie" i z sympatią wspominał ją do końca życia. Podczas swych podróży poznała bliżej Gioacchino Rossiniego, Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego, Friedricha Kalkbrennera, Ferenca Liszta, Aleksieja Lwowa, Giacomo Meyerbeera, Muzio Clementiego, Michała Kleofasa Ogińskiego, Adama Mickiewicza, Aleksandra Puszkina i wielu innych naprawdę wybitnych artystów i uczonych tamtego czasu z całej Europy.
W pierwszych latach XIX w. poznała Szymanowska księcia Antoniego Radziwiłła, znanego mecenasa sztuki, kompozytora muzyki do "Fausta" Goethego i również wiolonczelistę amatora. Antoni Radziwiłł, w dowód wdzięczności za dedykację "Serenady", podarował Szymanowskiej utwór na głos, altówkę i dwie wiolonczele, z dedykacją:
"Prawdziwy admirator Talentu Pani z największą przyjemnością kładę tu obok największego Talentu jakim się Polska szczyciła moją amatorską cyfrę w dowód szacunku i admiracji, jaką mam dla Jej Osoby".
W 1827 roku Maria Szymanowska opuściła Polskę z zamiarem osiedlenia się w Petersburgu. Po drodze zatrzymała się w Kijowie i Moskwie. W Moskwie, gdzie spędziła dłuższy czas, dołączyły do niej dzieci. Z dziennika Heleny, córki Szymanowskiej, dowiadujemy się o trudach życia artystycznego w Moskwie. Mieszkanie Szymanowskiej było często odwiedzane przez różne osoby, które umawiały się na lekcje lub zapraszały ją na występy. Helenka wspominała, że drzwi ich mieszkania nigdy się nie zamykały. Pobyt w Moskwie upłynął właśnie pod znakiem życia towarzyskiego, artystycznego i rodzinnego. Z dziennika Helenki wiemy, że Szymanowskich odwiedzali wtedy m.in. Adam Mickiewicz, ks. Piotr Wiaziemski, Aleksander Puszkin, John Field:
(,,Field i ks. Wiaziemski byli u nas przed południem... Wieczorem Field z synem był u nas, bardzo wesoły i dowcipny. Wpisał się nam w sztambuchy [...]. Grał swoje nokturna i siódmy koncert, jak tylko Field grać może").
Pobyt w Petersburgu był dla Marii Szymanowskiej bardzo udany. Rozwijała swój talent, dawała lekcje, koncertowała i komponowała. Dzięki ciężkiej pracy i talentowi osiągnęła sukces finansowy i mogła zapewnić dostatnie życie sobie i dzieciom. W Petersburgu Szymanowska była u szczytu sławy, a jej córki brały udział w życiu towarzyskim i artystycznym. Celina poznała tam Adama Mickiewicza, a Helena Franciszka Malewskiego. Sielankę przerwała jednak epidemia cholery w 1831 roku, która zdziesiątkowała miasto. Maria Szymanowska zmarła na cholerę 25 lipca 1831 roku, w wieku zaledwie 42 lat.
Lithograph based on a portrait by Maria Szymanowska by Jozef Oleszkiewicz, 1825. Print from the collection of Bibliotheque Polonaise in Paris.

Źródło: Litografia na podstawie portretu Marii Szymanowskiej autorstwa Józefa Oleszkiewicza, 1825. Druk z kolekcji Bibliotheque de Paris

Twórczość

Szymanowska pozostawiła po sobie szereg kompozycji fortepianowych, pieśni i utworów kameralnych. Jej twórczość napisana była w stylu brillant, będącym stylem pośrednim między klasycyzmem a romantyzmem.
Źródło: Anna Wróbel, Kobiety w Muzyce Polskiej, Polihymnia, 2024.